To książka, którą trzeba znać. To sprawa, o której należy pamiętać.
To wstrząsająca relacja z pobicia na komendzie MO w 1983 roku maturzysty Grzegorza Przemyka i następujące po tym próby zatuszowania prawdziwych faktów wydarzenia: pokazowy proces, zastraszanie świadków, pomówienia, usuwanie niewygodnych ludzi, inwigilacje i jego następstwa. W efekcie winę ponoszą niewinni a winni nigdy nie zostają ukarani.
Bardzo rzeczowy, wyważony i obiektywny reportaż. Już sam research wykonany przez autora zasługuje na ogromny szacunek, a sam sposób przedstawienia historii jest bardzo przystępny i pozwala spojrzeć nam na wydarzenia z kilku perspektyw.
Lektura obowiązkowa dla wszystkich, ku pamięci i przestrodze.