Allie Reynolds debiutuje na rynku wydawniczym, thrillerem osadzonym w środowisku nietuzinkowych ludzi, sportowców. Górski krajobraz, zaśnieżone szczyty, schronisko na lodowcu i mroczna historia…..
Mija dziesięć lat od niewyjaśnionego, zagadkowego zniknięcia jednej z najlepszych brytyjskich snowboardzistek. Grupa przyjaciół, których przed laty łączyła miłość i pasja do snowboardu, powraca w Alpy francuskie …… Spotkanie po latach sprawiło że bolesna przeszłość powróciła, a każdy z bohaterów ma coś do ukrycia.
Autorka bardzo detalicznie podeszła do głównego motywu, jakim jest snowboard. Znajdziemy tu wiele szczegółów na ten temat, co dla kogoś niezainteresowanego może wydać się odrobinę nużące. Jej zamiarem było oddanie pasji i wspólnoty, którą odczuwali nasi bohaterowie. Dzięki temu możemy ich jeszcze lepiej poznać, dowiedzieć się, jakimi są ludźmi i co nimi kieruje. Mimo sporego nagromadzenia postaci, wszyscy są bardzo wyraziści.