Przyjemna książka, która w łatwy sposób może umilić czas i zabrać czytelnika do nieskomplikowanego i sielankowego świata młodzieńczej miłości. Lauren i Harrison są odpowiednikiem przysłowia: “Kto się lubi, ten się czubi”.

Czuć tutaj powiew młodzieńczych lat i widać to po kreacji postaci, głównie Lauren, która dopiero kończy liceum. Harrison, ponownie wpada, jak burza w jej życie i nie pozwala o sobie zapomnieć, nawet na chwilę.