W tytule książki zawarte są kluczowe elementy narracji Gabrieli Michalik, o Zdzisławie Maklakiewiczu, który wystąpił w ponad stu filmach, a którego znamy z najbardziej rozpoznawalnych ról drugoplanowych, w których zagrał z Janem Himilsbachem: „Rejs”, „Jak to się robi?”
i „Wniebowzięci”. Poznajemy jego życie na tle peerelowskiej bohemy lat 60 i 70 zagłębiając się
w uporządkowane mieszczańskie korzenie jego rodzinnego domu w którym królowała jego matka Zdzisława, nie akceptująca w otoczeniu syna jedynaka żadnej kobiety.

Autorka w swej książce podąża jego śladami, wędrujemy z zaprzyjaźnionymi z nim: Markiem Hłasko, Janem Himilsbachem i Januszem Głowackim od Harendy poprzez klub SARP-u, Kameralną, Ściek, Bristol, do SPATiF. Dowiadujemy się kim był poza ekranem i jak czuł się w roli syna, męża i ojca.

Ludzie kochali go, widzieli w nim wspaniałego aktora o nieprzeciętnej osobowości, który sypał dowcipami, jednak od najbliższych uciekał. Żył byle jak i zbyt wcześnie umarł.

Gabriela Michalik nawiązuje do niewyjaśnionej do dziś tajemniczej śmierci aktora, wokół której istnieje zmowa milczenia dawnych funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa i milicji.

Książka posiada indeks ról scenicznych, spis filmograficzny ilustrowany kilkoma zdjęciami z planu filmowego i archiwum rodzinnego.