Koniec października, kiedy zbliża się święto zmarłych, to zwykle zwiększony ruch przy grobach bliskich. Tymczasem po warszawskich cmentarzach zaczyna grasować zabójca, zręczny i nieuchwytny….
Snajper jest nieuchwytny a policja z wielkim zapałem stara się prowadzić śledztwo, w którym badana jest nie tylko teraźniejszość ale przeszłość. Całość czyta się rewelacyjnie szybko z dużą wnikliwością, gdyż podczas śledztwa, każdy szczegół ma znaczenie.
W książce widoczny jest znak rozpoznawczy Wojciecha Wójcika,. Czyli mnogość postaci z wątkami historycznymi.